Monitorowanie pozycji – test dostępnych narzędzi

Narzędzia monitorowania pozycji

Każda osoba zajmująca się pozycjonowaniem prowadzi wiele projektów SEO, w których stale należy monitorować uzyskiwane pozycje, nierzadko dla dużej liczby słów kluczowych. Nikt już tego ręcznie nie robi bo jest to syzyfowa praca.  Z drugiej strony, pełna automatyzacja monitorowania pozycji, stoi w sprzeczności z regulaminem użytkowania Google oraz czasem prowadzi do rozbieżnych wyników. W artykule zobaczymy zaktualizowane porównanie polskich narzędzi do monitorowania wyników wyszukiwania, w porównaniu do tego, które pojawiło się na Sprawnym Marketingu 2 lata temu.

W Polsce w ofercie znajduje się kilka programów tzw. pudełkowych, które są do wykorzystywania o monitorowania pozycji online lub offline. Testem została objęta następująca lista programów SEO monitoringu (kolejność alfabetyczna):


Festiwal SEO 2024


Oprócz monitorowania pozycji słów kluczowych w wyszukiwarce Google, narzędzia tego typu posiadają jeszcze kilka dodatkowych możliwości. Należą do nich monitorowanie pozycji w różnych wersjach językowych Google, szczególnie uwzględniając wersję polską oraz wyniki pojawiające się razem z mapami. Rzadko wykorzystany w naszym kraju, ale dodatkowy atut to monitorowanie pozycji w pozostałych wyszukiwarkach Yandex, Bing i Baidu.

Monitorowanie pozycji

Monitorowanie pozycji na mapach jest szczególnie istotne po ostatnich zmianach Google, gdzie wyświetlania informacji na mapach jest bardzo nieliniowe. Na mapie pojawia się maksymalnie 7 wyników,jednak nie zawsze są to wyniki rozpoczynające listę. Obecnie aby znaleźć się na mapie trzeba wprowadzić dane o swojej witrynie internetowej w usłudze Google+ Lokalnie. Dobre narzędzie SEO monitoringu jest w stanie poradzić sobie również z wynikami umieszczanymi na mapie i powinno oferować kilka wariantów akceptacji pozycji.

GoogleMon potrafi monitorować wyniki w dwóch wersjach Google (.com i .pl), Seo-Stat w sześciu wersjach (.com, .pl, .co.uk, .de, .no i .dk) oraz jest również możliwość dodania nowych wersji językowych, a Webpozycja nie pozwala na wybór wyszukiwarki, prawdopodobnie w domyśle odpytuje polską wersję Google. Duży zakres możliwości proponuje Web-Tools, gdzie możemy dokonać wyboru spomiędzy kilkudziesięciu wersji językowych oraz sprawdzać pozycję w Bing, Yahoo i NetSprint. Największy wybór języków dostępny jest w Positionly, do wyboru w każdym języku Google oraz Yahoo i globalnie Bing.

Typ rozpoznawania wyników miejsc Google

Dla wielu fraz lokalnych i regionalnych Google przedstawia wyniki wraz z rekordami wpisów miejsc Google. Wyniki takie zawierają literę map oraz adres przy wystąpieniu w wynikach. Można wybrać metody rozpoznawania takich wyników przez monitoring. Domyślnie system wszystkie wyniki występujące w formie wraz z miejsami Google traktuje jako organiczne. ( Wyjątek stanowi wydzielony boks, który nie zawiera wyników organicznych )
Oznacza to że każda domena jest uwzględniana w monitoringu i pierwsza strona wyników może zawierać powyżej 10 domen.

Moduły wsparcia dla map są w Web-tools, Positionly, Serpmonster. W zakresie sprawdzania map powinny być do wyboru warianty opisane poniżej (lista dostępna w Web-tools). Jeżeli według umowy z klientem rozliczenia mają występować w innej formie można wybrać metody rozpoznawania wyników:

1. Wszystkie wyniki jako organiczne

  1. Wszystkie wyniki są odczytywane przez monitoring
  2. Pierwsza podstrona zawierać może > 10 domen
  3. Wyniki map mogą zawierać domeny pobrane z miejsc Google nie występujące normalnie w top10
  4. Wyniki map mogą zawierać domeny które dotychczas zajmowały już wysokie pozycje i dodatkowo posiadają wpis w miejscach Google

2. Usuwaj mapy jeżeli zostanie 10 wyników

  1. Jeżeli po odjęciu wyników zawierających literę map zostanie mniej niż 10 wyników monitoring uzna wszystkie wystąpienia włącznie z mapami jako organiczne
  2. Jeżeli po odjęciu wyników zawierających literę map zostanie równo 10 wyników monitoring uzna wyłącznie rekordy bez litery mapy
  3. Literę map mogą zawierać domeny które występują w top10, i dodatkowo posiadają wpis miejsc Google, opcja ta może je ignorować

3. Usuwaj wszystkie wyniki mapy

  1. Monitoring ignoruje wszystkie domeny zawierające wyniki mapy. Wyłącznie rekordy bez litery mapy będą zliczane
  2. Pierwsza strona może zawierać mniej niż 10 wyników.
  3. Literę map mogą zawierać domeny które występują w top10, i dodatkowo posiadają wpis miejsc Google, opcja ta może je ignorować
  4. Literę map mogą zawierać domeny które występują w top10, i dodatkowo posiadają wpis miejsc Google, opcja ta będzie je usuwać

Sprawdzają pozycję także istotna jest głębokość pomiaru, czyli do której strony z wynikami zostanie sprawdzona pozycja. Obecnie trendy rozliczania się za pozycję zanikają, to jednak z punktu widzenia klienta/zleceniodawcy mierzone powinny być tylko pozycje z TOP10. Dla specjalisty SEO to zdecydowanie za mało, ponieważ mając do dyspozycji kilkaset mierzonych pozycji, może ocenić jakie efekty przynosi proces pozycjonowania. Systemy monitorowania pozycji powinny mieć możliwość sprawdzania pozycji co 10 wyników (standard we wszystkich systemach) ale też oferują sprawdzenia podglądu da 100 pozycji (Stat4seo).

Historię osiąganych pozycji możemy przechowywać zwykle przez określony czas. W GoogleMon zobaczymy pozycji z 12 ostatnich miesięcy. W momencie, kiedy są pozycje z różnych miesięcy, pojawiają się linki do wykresów i tabel z tych miesięcy. Wersja online Web-Tools przechowuje dane przez 365 dni, natomiast instalowany skrypt Web-Tools przechowuje wyniki na własnym serwerze bez przerwy, Seo-Stat przechowuje wyniki cały czas. W nowszych rozwiązaniach (Serpmonster, Positionly) darmowe konto ważne jest tylko pewien okres, potem zostaje zamrożone, zatem nie ma wglądu do pozycji.

Programy do monitoringu sprawdzają także wartości parametrów site i link w Google, pobierają dane z Alexy oraz zaciągają dane o domenach z takich site explorerów jak Open Site Explorer, MajesticSEO czy Ahrefs. Integracja najczęściej występuję poprzez podanie klucza API do wybranego site explorera i kolekcjonowanie danych o domenach lub skorzystanie z płatnego konta (Serpmonster).

Integracja z Google Analytics oraz poprawianie słów kluczowych

Dobrze rozwinęła się usługa integracji z Google Analytics. podglądając ranking pozycji, możemy od razu sprawdzić jak wygląda liczba wejść na monitorowane słowa. Co prawda dane ucierpiały od czasu wprowadzenia (not provided) i szyfrowania protokołu https, jednak jeszcze spora część słów kluczowych trafia do GA. Połączenie z Google Analytics można uruchomić w Positionly, Webtools, Stat4seo, Googlemon oraz płatnej wersji Webpozycji.

Zdarza się, że po wpisaniu słowa kluczowego do wyszukiwarki, otrzymujemy wyniki dla nieco innego słowa, które Google uważa, za bardziej poprawne. Użytkownik chcąc mieć zliczane wyniki tylko dla wybranych słów kluczowych, nie poprawianych przez Google, powinien uruchomić taką opcję, która jest w Webtools, Serpmonster i Seo-stat. Technicznie chodzi o opcję wyszukiwarki ustawioną na wyłączoną opcję autokorekty (nfpr=1).

Wykresy

Naturalnym elementem każdego programu monitorującego ą jest generowanie wykresów w skali czasu dla osiąganych pozycji. GoogleMon automatycznie generuje wykres w trakcie przeglądania pozycji, Webpozycja generuje wykresy pozycji lub przedstawia wykresy ogólnej skuteczności słów kluczowych dla wszystkich słów monitorowanych. W Seo-Stat tworzenie wykresów jest uzależnione od ustalenia stawek za słowa kluczowe, a wykresy przedstawiają też osiągniętą wartość zestawu słów kluczowych. Wykresy w różnych przedziałach czasowych, dowolnie definiowanych, prezentuje Web-Tools. W Positionly, Seostation i Serpmonster wykresy uruchamiają się automatycznie.

Wykres w Seostation

Wykres w positionly

Wykres w serpmonster

Wykres w Googlemon

Wykres w seostat

Wykres w Webpozycja

Wykres w Web-tools

Obliczanie kosztów

Program do monitorowania pozycji jest też pomocnym narzędziem przy rozliczaniu się z klientem. Gdy pracujemy w wariancie za efekt na podstawie raportu z narzędzia księgowa wystawia fakturę, jaką należy przesłać do klienta. Oczywićie nic nie stoi na przeszkodzie aby zdefiniować, stawki przy pracy za abonament, dodać stawki VAT czy rozliczać się dokładnie za określone pozycje. Z badanych programów GoogleMon, Serpmonster, Positionly i Seostation nie mają takiego modułu. Pozostałe narzędzia mają taką funkcjonalność, przy czym wydaję się, że w Web-Tools, Stat4seo i OmniCRM jest ona rozwinięta najlepiej. Na bieżąco jest aktualizowana kwota do faktury oraz prognozuje się sumę na koniec miesiąca. Wycena jest tworzona automatycznie na podstawie wcześniej zdefiniowanych cen za utrzymanie pozycji, abonament, rabaty i stawkę VAT oraz dołączana do raportu. Przykładowy raport PDF pozycji zawierający kosztorys pochodzący z Web-Tools.

Raporty

Zestawienia zbiorcze dla pozycjonowanych witryn na wiele słów kluczowych powinny być prezentowane w raportach. Raport przeważnie generowany jest w skali jednego miesiąca i z reguły tworzony w formacie PDF lub CSV. Raport zawiera w kolumnach kolejne daty, a w wierszach monitorowane słowa kluczowe. Na przecięciu wiersza i kolumny znajduje się pozycja tego właśnie słowa w konkretnym dniu. Raporty wygenerujemy w Positionly, Stat4seo, Webtools, Seostation Seostat oraz Webpozycji.

Różnice w pozycjach

Najważniejszy element każdego raportu pozycji to właśnie osiągana pozycja. To, że widzimy różnice w wynikach wyszukiwania jest oczywiste. Programy do monitorowania pozycji również wykazują się ich sporym zróżnicowaniem, mimo iż spodziewalibyśmy się, że wszystkie powinny pokazywać to samo. W przeprowadzonym teście były monitorowane 4 słowa kluczowe:

  • marketing internetowy
  • marketing internetowy w wyszukiwarkach
  • marketing w wyszukiwarkach
  • marketing w wyszukiwarkach internetowych

oraz uzyskiwana pozycja dla silesiasem.pl, która pojawia się w wynikach wyszukiwania dla tych słów. Najbliższe pozycjom, które były także sprawdzane ręcznie z niezalogowanego konta i wyczyszczonego cache były prawie wszystkie narzędzia. Oczywiście wyniki, które pokazywały, były także zróżnicowane między sobą, jednak tu należy dodać, iż te narzędzia sprawdzają pozycję o różnych godzinach w ciągu dnia, co także ma wpływ na zmierzoną pozycję. Niektóre systemy w ciągu miesiąca mają kilka dni luk w pomiarze, albo pokazuje wartość 0 albo puste pole zamiast uzyskanej pozycji. Ciekawie to opisano na blogu Googlemon.

Przy badaniu takich niezgodności warto wziąć pod uwagę kilka rzeczy:

  1. Lokalizacja ustawiona w Google, tzn. miasto naszego położenia geograficznego (w Google w pasku po lewej stronie). Systemy powinny mieć możliwość sprawdza pozycji bez ustawiania konkretnej lokalizacji, czyli tak jak by wpisać lokalizację “Polska” lub wybór konkretnej lokalizacji. Przy ręcznym sprawdzaniu miasto jest z reguły ustawione automatycznie. W takich przypadkach mogą występować duże różnice w pozycjach.
  2. Personalizacja wyników – jeśli jesteśmy zalogowani na konto w Google i wyszukujemy, możemy mieć spersonalizowane wyniki. Podobnie jeśli włączona jest “historia online”.
  3. Język – Google pokaże inne wyniki w zależności od wybranego języka interfejsu. W systemach definiujemy dla jakiego języka należy sprawdzać pozycję

Nawet gdy wszystko to jest tak samo ustawione, to mogę wystąpić chwilowe skoki pozycji. Poza tym Google ma wiele grup serwerów (data centers) i poszczególne centra mogę się różnić zestawami wyników. Można zrobić prosty eksperyment: wpisać “ping google.pl” w konsoli. Wyświetli się adres IP google.pl (np. 74.125.232.223), na różnych komputerach będzie inny. Jeśli różni się tylko ostatni oktet, jest to to samo data center, jeśli dwa ostatnie, to inne.

Podsumowując, w zasadzie trudno mówić o jednej prawdziwej pozycji, bo na różnych komputerach pozycje mogą się różnić nawet przy jednoczesnym sprawdzaniu. System monitorowania pozycji z założenia powinien podawać rozsądny kompromis (bez personalizacji, bez ustawiania konkretnego miasta, domyślny język).

Eksport słów do arkusza kalkulacyjnego

Korzystając z kilku programów do monitorowania pozycji, co w dużych firmach seo jest standardem (chodzi m.in o bezpieczeństwo przechowywania danych) przydaje się możliwość eksportowania słów kluczowych do formatu, który następnie wykorzystamy w innych miejscach. Zaoszczędza to czas, gdy na przykład istnieje potrzeba uruchomienia drugiego, niezależnego monitoringu, a do skopiowania jest kilka tysięcy słów kluczowych. Każdy z programów pozwala importować listy słów kluczowych, mogą być oddzielane enterem lub przecinkiem, zależy od pola w które się je wpisuje.

Sposób działania monitoringu

Istnieją dwie wykorzystywane metody mierzenia pozycji. Pierwsza jest oparta o różnicowanie Data Center i zbieranie liczby ich IP. Druga polega na mnożeniu własnych serwerów proxy, które będą odpytywały tylko jeden Data Center lub jeden adres URL, ale z wielu różnych adresów IP. Pierwsza metoda to popularne rozwiązanie za granicą, gdzie sprawdzana jest pozycja dla tego samego słowa kluczowego w wielu DC. Jednak jest podatna na limity odpytań jednego DC. Gdy przekroczymy wartość, Google automatycznie wyświetla albo kod captcha albo informację o niemożliwości przetworzenia zapytania. Nadmierne wykorzystywanie zasobów Google jest zabronione przez ich regulamin o czym wspomniał Łukasz Iwanek w swojej prezentacji „Monitorowanie wyników wyszukiwania„.

Wytyczna jakościowa Google mówi:

Nie używaj nieautoryzowanych programów komputerowych do przesyłania stron, sprawdzania rankingów itp. Takie programy zajmują zasoby komputerowe i naruszają nasze Warunki korzystania z usługi. Google nie zaleca stosowania produktów, (…) które wysyłają do Google zapytania automatyczne lub programowe.

Lepszym rozwiązaniem jest stosowanie przez Seo-Stat, Web-Tools i Omni-CRM własnych serwerów proxy. Polega to na wygenerowaniu pliku z programu, a następnie przesłaniu go na dowolny serwer internetowy. Adres do tego pliku następnie podajemy na liście serwerów proxy i program przy odczytywaniu pozycji łączy się z tym serwerme aby potraktować go jako proxy na drodze do odczytania pozycji. Skrypt serwera proxy zwykle jest unikalny dla każdego konta w systemie SEO monitoringu. Chodzi o zachowanie bezpieczeństwa i ochronę przed osobami trzecimi.

Lista serwerów proxy

Tego rodzaju połączenie z wyszukiwarką przez serwer proxy można także uzależnić od częstotliwości uruchomienia go w menedżerze zadań na serwerze (opcja w Web-Tools). Ustawiając zadania na wykonywane co jedną minutę i mnożąc razy liczbę serwerów proxy, jesteśmy w stanie określić górną granicę liczby monitorowanych słów. Jeden serwer proxy jest w stanie zmierzyć do 800 połączeń w ciągu dnia. Dodatkowe serwery proxy pozwalają do 600 połączeń dobę. Przy wyborze serwerów pod proxy trzeba je silnie zdywersyfikować. Znane są przypadki, gdzie cały monitoring oparty był na jednej sieci adresów IP należącej do jednego dostawcy (np. home.pl) i pewnego dnia cała ta sieć otrzymała blokadę ze strony Google.

Tworzenie kont dla klienta

Konto dla klienta w narzędziu SEO monitoringu pozwala na uzyskanie przez niego dostępu do zmierzonych wyników pozycji. Klient może mieć wgląd w aktualne pozycje, na podstawie których poźniej otrzyma wyliczenie kosztów oraz może porównać je z tym co sam widzi w wyszukiwarce. Konto dla klientów oferuje Web-Tools, Stat4seo i OmniCRM. W Seo-Stat i GoogleMon jednym kliknięciem można utworzyć link do widoku pozycji z danej domeny. Dzięki temu wystarczy klientowi przesłać ten link, nie musi się on logować do serwisu żeby zobaczyć pozycje. Alternatywą dla tworzenie kont utworzenie automatycznych raportów wysyłanych na skrzynkę e-mail klienta w określonych interwałach czasu, np. raz w tygodniu albo raz w miesiącu. Naturalnie należy wykorzystać do tego integrację SMTP, bowiem zwykła funkcja mail() może się nie sprawdzić.

Koszty użytkowania narzędzi monitoringu

Każde z omówionych narzędzi posiada pewne funkcje za darmo a inne już za opłatą. GoogleMon bierze 3gr za monitorowanie dzienne jednego słowa, ale na starcie daje 10 zł na wykorzystanie. Seo-Stat w wersji online ma podstawowy pakiet monitorowania 5 zestawów po 5 słów za darmo, większe pakiety odpowiednio płatne, natomiast wersja offline Seo-Stat Mini jest całkowicie darmowa i do zainstalowania na własnym komputerze. Webpozycja monitoruje pozycje za darmo, ale udostępnia historię TOP10 dla popularnych słów kluczowych w cenie SMS. Cena zależy od długości badanego okresu. Web-Tools jest w wersji online darmowy, z mniejszą funkcjonalnością lub w wersji płatnej do zainstalowania na własnym serwerze internetowym. Stat4seo oraz OmniCRM są wyłącznie do zakupienia i zainstalowania na naszym serwerze. Positionly, Serpmonster i Seostation są systemami całkowicie działającymi online i opłacanymi poprzez abonament.

Krótki przegląd systemów – subiektywna opinia

Googlemon

Jeden z najskromniejszych systemów pod względem grafiki, ale posiada dużo użytecznych funkcji. Autor Googlemon prowadzi też bardzo fachowego bloga, gdzie opisane są różne zagadnienia związane z działaniem narzędzia i ogólnie samego monitorowania pozycji. Adres URL: www.googlemon.pl

Omni-CRM

Produkt pochodzi ze stajni Omni. Przyglądając się mu zauważyć można duży potencjał, ale lekko przyćmiony brakiem dokumentacji. Oczywiście autor bardzo chętnie służy pomocą, ale może się okazać, że bez wejścia do bazy danych czy funkcji serwera PHP nie damy rady odpalić programu. Adres URL: www.omniworld.pl

Positionly

Najnowszy produkt na rynku i to nie tylko polskim. Plotka głosi, że aniołowie biznesu zainwestowali 1 milion złotych w rozwój tego systemu. I rzeczywiście, graficznie bije na głowę wszystkie pozostałe, a aplikacja na iPhone po prostu wymiata. Przykłady screenów zrobionych na iPhone poniżej.

Positionly na iPhone - domeny

Positionly na iPhone - słowa kluczowe

Obsługa klienta i jego pozyskanie też stoi na wysokim poziomie. Rejestrując się na 14-dniowy okres próbny podałem tylko e-mail, i to taki którego rzadko używam, ale był w domenie silesiasem.pl – konsultant zdobył do mnie namiary i zatelefonował z pytaniem o przydatność narzędzia oraz chęć dalszego użytkowania. Adres URL: positionly.com – przechodząc tym linkiem dostaniecie się do strefy rabatów dla użytkowników PiO, ale nie trzeba nim być aby ten rabat otrzymać. Najwyższe ceny użytkowania.

Seostation

System, którego współautorem jest lexy. Drogi w użytkowaniu, w porównaniu do konkurencji, ale jest sporo wartości dodanych. Między innymi baza wiedzy, do której co jakiś czas trafiają ciekawe informacje. Do bazy można mieć dostęp korzystając nawet z darmowego konta. Bardzo przyzwoity graficznie i szybki w działaniu. Adres URL: www.seostation.pl

Seo-stat

Bardzo funkcjonalny system, choć wizualnie trochę zagmatwany, czasem trudno też się odnaleźć w podwójnym systemie menu. Cieszy darmowa wersja na desktopy dla hobbistów, którzy nie sprawdzają wiele pozycji, a chcą to robić ręcznie. Zadbany, bez nadmiaru wodotrysków. Adres URL: www.seo-stat.pl

Serpmonster

Na pierwszy rzut oka wygląda jak klon SeoMOZu. Te same kolory i układ treści. System wydaję się być bardziej graficznie rozbudowany niż technicznie. Nie zawsze działa domena w przeglądarce, ale pozycje monitoruje poprawnie. Można instalować swoje proxy, ale wtedy płaci się mniej, co jest absurdem. Adres URL: serpmonster.pl

Stat4seo

Uznany i z dobrą reputacją system, stale rozwijany przez autora. Posiada ciekawe moduły do fakturowania i konfiguracji monitoringu. Wiele znanych firm seo go wykorzystuje we własnym zakresie. Adres URL: www.stat4seo.pl

Webpozycja

Niedawno narzędzie przeszło metamorfozę, wygląda dużo profesjonalniej niż ostatnio. Powstały dodatki jak generowanie raportów czy integracja z Google Analytics. Duży plus za zmiany. Adres URL: webpozycja.pl

Web-tools

Na liście znajduje się ostatni, ale powinien być pierwszy. Absolutny lider jeśli chodzi o pudełkowe rozwiązania. Graficznie ułomny, niedostosowany do wielu urządzeń, ale funkcjonalnością i możliwościami bije całą konkurencję na głowę. Cena w porównaniu do oferowanej jakości jest bardzo dobra. Adres URL: www.web-tools.pl

Podsumowanie

Całkowicie poza badaniem są pewne ulepszenia lub utrudnienia w obsłudze i interfejsie tych programów. Niektóre funkcje są tak nieintuicyjne, że trudno do nich dotrzeć, natomiast pewne rozwiązania, jak generowanie raportów i wykresów to tylko jedno kliknięcie myszą. Zachęcam do własnych testów! Przedstawione wyżej informację proszę traktować, jako prywatną opinię. Nie wykluczam, że podane informacje mogą się nie zgadzać z aktualnymi możliwościami systemu lub po prostu coś pomyliłem. Jeśli się tak zdarzyło, proszę o korektę w komentarzu. W testach był jeszcze dodatek monitorowania pozycji w DonLinkAge, ale ze względu na brak wsparcia autora oraz niską jakość tego dodatku, prezentacja samej tabelki ze znalezionymi pozycjami nie ma sensu, ale kto wie może w przyszłości się on rozwinie.

Aktualizacja

Oprócz komentarzy, które się pojawiają otrzymałem także e-mail z szerszym objaśnieniem działania serpmonster.pl który w wklejam w całości, poniżej.

Naszym głównym produktem jest konto płatne, które w artykule zostało praktycznie całkowicie pominięte.

„W nowszych rozwiązaniach (Serpmonster, Positionly) darmowe konto ważne jest tylko pewien okres, potem zostaje zamrożone, zatem nie ma wglądu do pozycji.” – tutaj brak informacji o koncie płatnym gdzie historia przechowywana jest przez cały okres usługi.

Autor sugeruje także iż w kwestii obliczania kosztów „Z badanych programów GoogleMon, Serpmonster, Positionly i Seostation nie mają takiego modułu.” – w wersji płatnej posiadamy zaawansowany mechanizm rozliczania kosztów.

Kwestia raportów: „Raporty wygenerujemy w Positionly, Stat4seo, Webtools, Seostation Seostat oraz Webpozycji.” – w pełnej wersji programu (płatnej) generowane są zarówno raporty do PDF jak i CSV.

Konta dla klientów „Konto dla klientów oferuje Web-Tools, Stat4seo i OmniCRM. ” – serpmonster oferuje tworzenie kont dla klientów z zaawansowanym raportowaniem dla poszczególnych z nich o wysyłką raportów do konkretnych klientów.

Kwestia opłat: „Positionly, Serpmonster i Seostation są systemami całkowicie działającymi online i opłacanymi poprzez abonament.” – w serpmonster nie ma żadnych opłat abonamentowych, płaci się od sprawdzonej pozycji, za każdy dzień.


Zapisz się do newslettera wypełniając pola poniżej. Będziesz na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami związanymi z Silesia SEM i informacjami o marketingu internetowym w sieci. Nie spamujemy.

Zostanie wysłany do Ciebie e-mail potwierdzający: przeczytaj zawarte w nim instrukcje, aby potwierdzić subskrypcję.

Twój email:

 Zapoznałem się z polityką prywatności.
The following two tabs change content below.

Artur Strzelecki

Niezależny specjalista SEM, który upowszechnia wiedzę o marketingu w wyszukiwarkach internetowych. W wolnych chwilach doradza jak odnaleźć własną ścieżkę w Google.

35 komentarzy do “Monitorowanie pozycji – test dostępnych narzędzi

  1. Bardzo dobry artykuł Arturze! Trochę mało napisałeś o stat4seo, których chyba jest największym rywalem web-toolsa.

    W kwestii monitorów online, w mojej opinii wygrywa serpmonster, który opisywałem na swoim blogu. Korzystam od dłuższego czasu do małych projektów i nie zauważyłem żadnych problemów z działaniem. Nie wiem czemu napisałeś, że to absurd z tym proxy. To chyba jasne, jak dodasz własne proxy do systemu to masz taniej.

    Zabrakło mi informacji, która dla mnie jest bardzo ważna w takich monitorach. Który z nich pokazuje dla jakiej podstrony odnaleziono pozycje? Czy web-tools lub stat4seo mają taką opcję? Dzięki temu łatwo zdiagnozować problem „skakania pozycji” między podstronami.

    Bardzo fajną funkcją jest taki właśnie „szybki link” do tabelki i wykresu, który można podesłać klientowi bez logowania. Wymaga to jednak pewnych zabezpieczeń (np. czasowych).

  2. Cześć

    Widzę kilka braków informacji jeżeli chodzi o Stat4Seo… Opisałem je poniżej.

    Stat4Seo pozwala aktualnie monitorować wyniki w 34 wersjach Google i zawsze istnieje możliwość dodania nowych, dodatkowo w ciągu mniej więcej miesiąca będzie możliwość monitorowania pozycji w Bing, YouTube czy Yandex.

    Stat4Seo również posiada rozbudowany moduł wsparcia dla map, gdzie nawet dla każdej z fraz możemy indywidualne ustawić sposób ich traktowania oraz np. jaką lokalizacją (Polska, Warszawa itp) przedstawiać się wyszukiwarce.

    Stat4Seo również przechowuję wyniki „na zawsze”. W Stat4Seo również możemy zobaczyć wykres dowolnego okresu czasowego (http://www.stat4seo.pl/upload/20120905-4ki-55kb.jpg).

    Jeżeli chodzi o podliczanie kosztów to uważam, że właśnie w Stat4Seo jest ta opcja najbardziej rozwinięta, a skrypt nie został nawet wymieniony.
    System posiada rozbudowane Statystyki Zarobków – ogólne dla systemu + dla konkretnych kategorii gdzie widzimy naszą skuteczność (ile zarabiamy, a ile moglibyśmy zarobić) oraz skuteczność dla każdego z klientów, dla każdej ze stron/fraz. Skrypt na bieżąco prezentuje kosztorys (pod tabelką fraz) w którym dodatkowo możemy zdefiniować abonament miesięczny, maksymalną opłatę, datę rozpoczęcia naliczania płatności itp. Stat4Seo również jako chyba jedyny soft posiada opcję wystawiania faktur VAT bezpośrednio z panelu oraz możliwość w pełni automatycznego wystawiania faktur dla klientów wg wcześniej zdefiniowanych wzorów i szablonów. Faktury mogą również automatycznie być wysyłane do klienta wraz z raportem pozycji czy kosztorysem.

    Stat4Seo również posiada rozwiązanie polegające na stosowaniu własnych serwerów proxy (jeden plik do wgrania na hostingi pełniący rolę proxy) – od samego początku działania systemu jest taka możliwość, dopiero nie dawno wprowadzone zostały inne np. integracja z proxymarket.pl czy korzystanie z proxy HTTP (IP:PORT).

    To chyba wszystkie moje wątpliwości jeżeli chodzi o ten wpis…

  3. Zabrakło także wzmianki o możliwości darmowego monitoringu dowolnej ilości fraz w serwisie serpstat.pl.
    Serpstat idealnie nadaje się do szybkiego sprawdzania pozycji konkurencji czy analizy ich strategii SEO.

  4. @Paweł, webtools oferuje archiwizacje wyników wyszukiwania, można podać klientowi bezpośredni link, długość życia przed uruchomieniem konserwacji to 14 dni, chyba że wynik zostanie nadpisany nową pozycją

    @Łukasz M, nie wiedzieć czemu, komentarz wpadł do spamu 🙂

    Jak napisałem, znam firmy które są zadowolone ze Stat4seo, widziałem wdrożenie dedykowanych szablonów graficznych, np. dla Xann Internet Solutions. Sam użytkowałem program przez ponad miesiąc, więc na pewno nie jest to okres gdzie można dokładnie poznać system. Dziękuję Ci za obszerne wyjaśnienie i traktuję to jako wartość dodaną do artykułu. Właśnie z tych powodów, czasem niedostatku informacji lub po prostu czasu na gruntowny test, oczekują że właściciele, jeśli będą zainteresowani, sami jeszcze dodadzą od siebie komentarz.

    @Łukasz R, serpstat.pl to bardzo fajne narzędzie, ale nie do monitorowanie własnych działań seo.

  5. „Można instalować swoje proxy, ale wtedy płaci się mniej, co jest absurdem” yyyyy, że co? Absurdalne jest to zdanie 😀 To oczywiste, że za to jest taniej 😉

  6. @Lokimoki, to zdanie jest moją prywatną opinią, bazującą na doświadczeniu dodawania proxy do onlinowej wersji web-tools. Tam za swoje proxy masz monitoring za darmo, w serpstat do swoich proxy jeszcze musisz dopłacać, to jest absurd.

  7. @Artur – teraz to już zagmatwałeś totalnie. Chodziło o serpmonster a nie serpstat. Dodanie proxy do serpmonstera jest bezpłatne. Normalna cena to 1gr, gdy dodasz własne proxy masz 0,4gr. To chyba logiczne.

  8. @Paweł – naturalnie jest to oczywista pomyłka, mam na myśli serpmonster. Dobrze, że cena jest niższa przy własnym proxy, lepiej gdyby jej wcale nie było.

    @Marek – już długo korzystam z Twojego systemu, a tej opcji jeszcze nie odnalazłem, dzięki za wskazówkę.

  9. W opisie SerpMonster pominięto większość kluczowych opcji konta płatnego. Dostępne są u nas zarówno raporty W PDF jak i CSV. Dla poszczególnych klientów tworzone są subkonta, na które klient się loguje i ma wgląd w pozycje swoich domen. Dla każdej z domen można dodać koszty pozycjonowania, w które w każdym momencie wgląd ma klient. Nie ma także żadnych opłat abonamentowych o jakich wspomina autor, opłaty pobierane są od każdej sprawdzonej pozycji.

  10. Chciałem nawiązać na Google+ do web-tool,sa, ale p. marek nie widze profilu. Oj, w dzisiejszych czasach? 🙂

  11. Nie rozumiem dlaczego chciałbyś, aby po dodaniu własnego proxy mieć darmowe sprawdzanie pozycji. Przecież sprawdzanie pozycji to tylko skrypt, równie dobrze możesz to robić ręcznie. Płaci się za przedstawienie tego w odpowiedniej formie, wykresy, raporty, obliczanie kosztów itd.
    Ogólnie porównanie narzędzi bardzo słabe, w opisie serpmonstera brakuje co najmniej połowy funkcjonalności, jak wspomniała @Joanna. Dorzuciłbym do tego, że można tam sprawdzać pozycje w dowolnej wersji Google.

  12. Witam,
    chciałbym sprostować zdania:
    „Webpozycja nie pozwala na wybór wyszukiwarki, prawdopodobnie w domyśle odpytuje polską wersję Google”
    Jest wybór wyszukiwarki (google.pl, google.co.uk, google.com, google.de, google.es, google.nl, google.ru, bing.com, yahoo.com, szukaj.wp.pl i inne) co użytkownik zaproponuje przeważnie dodajemy.
    „Konto dla klientów oferuje Web-Tools, Stat4seo i OmniCRM.”
    Webpozycja również oferuje konto z możliwością zarządzania klientami „Agencja”.

    Nie chcę reklamować systemu webpozycja.pl (bo każdy chwali swoje), ale zapraszam do porównania funkcjonalności innych serwisów z webpozycją sami oceńcie I TO NIE JEST KONIEC – będzie znacznie więcej.

    Większość możliwości jest opisanych na stronie: http://webpozycja.pl/info.html

    Co jest najważniejsze w tego rodzaju systemie? Odp Sprawdzanie fraz: 500 fraz ZA DARMO! nie ograniczona liczba domen ZA DARMO! i dowód na to że są prawidłowe wyniki z google!

    pozdrawiam serdecznie

  13. Jeśli chodzi o obsługiwane języki to w SeoStation do wyboru jest 20 wersji językowych Google z możliwością dodania nowych na prośbę użytkowników. Na prośbę dodaliśmy też wyszukiwarki Yandex i Seznam. Historię pozycji przechowujemy przez okres maksymalnie 24 miesięcy. Mamy także bezpłatny pakiet. To tak krótko w ramach uzupełnienia informacji zawartych we wpisie.

    Obecnie wdrażamy do systemu sporo zmian. Najważniejsze z nich to:
    – kosztorysy – będą mocno rozbudowane, z możliwością ustalenia stawek w zależności od sposobu rozliczenia (rozliczanie za efekt, stała podstawa + prowizja od osiągniętej pozycji albo sam abonament) i metody obliczania (np. wyliczanie wynagrodzenia za każdy dzień);
    – panel klienta – klient po zalogowaniu będzie miał wgląd w efekty pracy nad jego stronami;
    – sporo usprawnień, dzięki którym obsługa systemu będzie szybsza i znacznie bardziej intuicyjna, np. możliwość wgrania listy fraz z pliku czy też personalizacja wyglądu.

  14. Jak już wcześniej zapowiadałam, w SeoStation zaszło sporo zmian, Doszły m.in. konta dla klientów, zaawansowane kosztorysy, monitorowanie podstron, możliwość ignorowania map (dostępne są 3 różne sposoby zliczania pozycji, a całkowite ignorowanie map to 1 z nich), raporty CSV (wcześniej były tylko PDF), import fraz z pliku, listy zadań, sporo bajerów wpływających na wygodę korzystania z narzędzia.

    „Drogi w użytkowaniu, w porównaniu do konkurencji, ale jest sporo wartości dodanych.”
    Ceny zaczynają się od 25 groszy za miesięczne monitorowanie 1 frazy, co daje niecały 1 grosz za dzienne monitorowanie. Najdrożej jest w najniższym płatnym pakiecie – 54 grosze miesięcznie, czyli 1,80 grosza za dzień (ceny z VAT).

    Prawdopodobnie wrażenie wysokich cen sprawiał jeden z pakietów, z którego już zrezygnowaliśmy (ceny za monitorowanie 1 frazy były de facto tak niskie, że jego utrzymanie było dla nas nieopłacalne).

  15. Dziękuję za bardzo obszerny artykuł na temat tych narzędzi, kiedyś korzystałem z narzędzia SeoStation, które wydaje mi się ze spełniło moje oczekiwania. Teraz zamierzam przetestować też inne aplikację, które pozwalają na monitorowanie fraz w Google. Pozdrawiam

  16. Niezła lista. Osobiście poleciłbym jeszcze ColibriTool. Narazie korzystam z free trial, i zdaje się, że to świetne narzędzie. Integracja z Google Analytics to strzał w dziesiątkę – mam wszystko w jednym miejscu.

  17. W zakładce Raporty pojawiła się nowa opcja – „Rozsyłanie raportów”. Usługa ta pozwala na ustalenie którego dnia miesiąca i do jakiego klienta ma zostać wysłany raport ze sprawdzania pozycji w systemie Serp Monster.
    Raporty można wysyłać za okres miesiąca – lub tygodnia: sam wybierasz okres, dzień wysyłki i format raportu!
    Po więcej informacji zapraszamy do sekcji News w naszym serwisie!

  18. Osobiście używam SeoStat i Webpozycji w wersjach darmowych i myślę, że mogę pokusić się o rozszerzenie recenzji tych dwóch narzędzi. Na obu monitoruję po 5 domen z paroma słowami kluczowymi w każdej, bo na tyle pozwala licencja.
    SeoStat szybko aktualizuje pozycje i jest w miarę niezawodny (miał problem z pokazaniem pozycji mojego profilu G+, podczas gdy żadne inne narzędzie wyświetliło pozycję poprawnie), graficznie trochę odstaje od konkurencji ale jest bardzo przyjazny. Raz zaglądnąłem na jego Facebooka i była tam informacja, że z powodu chwilowej awarii wszyscy posiadający wykupione konta dostaną dodatkowe parę dni za darmo. SeoStat ma dobre wsparcie.
    Webpozycja jest trochę bardziej funkcjonalna, pokazuje ceny, skuteczność pozycjonowania itd. ale wersja darmowa nie wyświetla dzisiejszych pozycji, jedynie wczorajsze. Graficznie bardzo ładnie.
    Tak czy siak polecam oba narzędzia, pozdrawiam.

  19. Mówisz, że „System monitorowania pozycji z założenia powinien podawać rozsądny kompromis (bez personalizacji, bez ustawiania konkretnego miasta, domyślny język).” Wiem, że Seo-Stat ma możliwość ustawienia opcji związanych z położeniem geograficznym, językiem, obecności map, monitorowana wyszukiwarka itd. Pewnie pozostałe narzędzia także mają takie coś, ale ważne jest czy udostępniają je w darmowych wersjach, ponieważ domyślam się, że większość osób jednak korzysta z takich rodzajów licencji.
    Co jeszcze przyszło mi do głowy – ważne jest, żeby narzędzia pokazywały godzinę sprawdzenia pozycji (chyba wspomniałeś o tym wyżej), czasem wyniki w SERPach potrafią różnić się pomimo sprawdzenia w ten sam dzień.

  20. „ważne jest czy udostępniają je w darmowych wersjach, ponieważ domyślam się, że większość osób jednak korzysta z takich rodzajów licencji”
    W SeoStation wersja darmowa od płatnych różni się głównie parametrami takimi jak liczba monitorowanych stron, fraz, czy okres przechowywania danych + kilka opcji dodatkowych typu subkonta dla klientów, wyświetlanie liczby domen linkujących, lub branding.

    Funkcje, o których piszesz, są w moim odczuciu podstawowymi, bez których nie da się poprawnie monitorować pozycji, dlatego wszystkie (w tym ustawienie języka, zaawansowane ustawienia Google pozwalające na wymuszenie lokalizacji itp.) są dostępne we wszystkich pakietach.

  21. Webpozycja po metamorfozie funkcjonuje o wiele lepiej. Podoba mi się w niej łatwość obsługi i przejrzyście przedstawiane dane.

  22. Pojawił się dosyć nowy monitoring pozycji http://asps.pl/
    – nielimitowane witryny, tanie pakiety, czytelny interfejs, dużo funkcji, geolokalizacja, pozycje dokładne. Korzystam od dwóch miesięcy i jeszcze mnie nigdy nie zawiódł.

  23. Zwięźle i na temat.
    Rozwialiście wszystkie nasze wątpliwości 🙂

  24. jeżeli planujesz aktualizacje listy to mógłbyś dorzucić Spideric https://www.spideric.com/pl/ który monitoruje pozycje w Google dla wszystkich krajów, w których działa wyszukiwarka, poza pozycjami zbiera też dane o URLach, tytułach i opisach ze snippetów. Sprawdzanie pozycji odbywa się z lokalnych IP.
    Oprócz tego ma funkcje ułatwiające raportowanie i integrację z Data Studio.
    Ale przede wszystkim to wciąż całkiem nowe narzędzie, więc ciągle dochodzą nowe funkcje.

  25. Mi najbardziej przypadł do gustu zagraniczny SerpRobot i polski ASPS. Nie są darmowe, ale profesjonalne, a ten zagraniczny oferuje sprawdzanie dużej ilości zapytań 🙂

  26. Stat4Seo łatwy w obsłudze jednak od dłuższego czasu autor nic nie aktualizuje PHP dawno nie aktualne, co sprawia że skrypt może stać sie łatwym łupem dla hakerów. Moze posypać sie strona. Przydawało by sie narzędzie do testowania Proxy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *